poniedziałek, 12 marca 2012

kwieciste nowości;)

Wypad do sklepu po zakupy typowo spożywcze  się tak skończył:)Przyszły mąż aby spojrzał ciekawo-wściekłym wzrokiem;)Kocham...Go!

Dziś w Halifaxie słonko świeciło i tak jakoś w związku z pogodą i zbliżającą się wiosenką -kwiaty...;)No i jedna z moich torebek uległa zniszczeniu więc trzeba było uzupełnić kolekcję o nowość.Każdy pretekst jest dobry;)

Listonoszka wiadomo masę miejsca w niej nie ma ale...urok pozostał...


 Malinowy środek...
hmmm jeszcze zakupiłam baleriny ale gdzieś fotki mi zwiały z laptopa...W takim razie w następnym poście;)
Udanego wieczorku pod kocykiem,przed TV z kubeczkiem Waszej ulubionej Herbatki
Dobrego Wieczoru:***

5 komentarzy: