niedziela, 11 marca 2012

Leeds i Halifax;)

Piątkowy dzień spędziłam najpierw w Leeds w poszukiwaniu pracy.Powiem wam szczerze ,że Anglia mnie urzeka tu jest wszystko inne,dziwniejsze...ale urocze...no i ta samodzielność której mam okazję zakosztować;)



 Nawet kwiatki już są...a w Polsce śnieg,.,dlatego kolejny plus,że tu jestem...;)

Strój;)
bluzka z motywem dziewczynki z kolorową kokardą w kropeczki,jest urocza i odejmuje lat;)
żakiecik jeansowy z bufkami zakupiony w SH



 napewno wesoło się tam im mieszka...



Następnie w Halifaxie na zakupach.
Camelowa ramoneska-EGO 100zł
Granatowa listonoszka około 30zł
skórzana spódniczka-dzieło mojej siostry;)






buzialki;**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz